nie ma lipy

Czwartek, 31 maja 2012 · dodano: 31.05.2012 | Komentarze 0

w końcu zrobione koło i wyczekiwana runda terenowa.. trasa: promenada/pas graniczny/podjazd ścieżką rowerową do góry i na górki tam gdzie miałem "przygodę"/z górki w lewo i dookoła jeziora na Golm/przejazd lasem koło wodociągów/Karsiborską do domu - było dobrze

2012

Poniedziałek, 28 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 0

.
19.05.2012 Świnoujście - Szosa - http://ksuznam.swi.pl/?menu=impr&impreza=3
> zaliczony :)

03.06.2012 Barlinek - MTB - http://mtb-barlinek.dt.pl/
> zaliczony :)

10.06.2012 Szczecin - XC - http://www.gryfmaraton.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=114&Itemid=272
> zaliczony :)

30.06.2012 Gorzów – Szosa - http://www.cyklista.net/index.php?option=com_content&view=article&id=136&Itemid=28
> nie zaliczony :(

22.07.2012 Bytów - MTB Scandia LangTeam - http://skandiamaraton.pl/
> zaliczony :)

04.08.2012 Miedwie - MTB - http://www.stc.stargard.pl/
< nie zaliczony :(

11.08.2012 Kołobrzeg – Szosa – http://supermaraton.tkk.pl/
< nie zaliczony :(

01.09.2012 Choszczno – Szosa – http://www.pd.choszczno.biz
< nie zaliczony :(

23.09.2012 Szczecin – XC -http://www.gryfmaraton.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=114&Itemid=272
< nie zaliczony :( - w sumie to nawet nie chciało mi się na ten jechać...

przedpołudniowa wycieczka

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 0

było fajnie, troszkę stare miejsca się odwiedziło, trasa fajnie malownicza... no i ta pogoda ... jechaliśmy było słońce, w Niemczech też a jak wracaliśmy to zimno, mglisto i ciemno - ale na szczęście już na działce na grillu było fajnie ciepło i słonecznie...

link do artykułu przed zawodami XC w Szczecinie

Sobota, 26 maja 2012 · dodano: 26.05.2012 | Komentarze 0

.
http://www.mtbnews.pl/content/view/3631/1/
.

piątek..

Piątek, 25 maja 2012 · dodano: 25.05.2012 | Komentarze 0

..przejażdżka z Michałem, tempo średnie, ale dobrze bo w nogach czułem wczorajszą walkę z wiatrem - zresztą dzisiaj bez wietrznie też nie było :/ p.s. dobra przerwa nad zalewem.

północny wiatr

Czwartek, 24 maja 2012 · dodano: 24.05.2012 | Komentarze 0

taaaka przejażdżka, bo trzeba było ustawić nowe siodełko (fizik tundra 2) i sztyce (AMOEBA VITRA) no i też trochę pokręcić... była szansa też dzisiaj wykręcić dobrego v-maxa, ale w du.e wale.i turyści wcale nie patrzą jak jeżdżą, i bujają się po całej szerokości ścieżki - jak bym w takiego zapierdzielił przy tej prędkości to by nie było co zbierać... masakra

maraton szosowy Świnoujście

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 1

Trasa: Międzyzdroje, Wisełka, Międzywodzie, Wolin, Przytór.
Dystans: 85km, czas: 2:47:18, średnia: 30,48km/h
Open Mini: 52/126
Open Mini Mens: 51/106
Mini Mens kat.wiek.3 szosa: 10/15

Wrażenia: Ogólnie fajny maraton. Minusy: bolące dupsko już od 20km co mnie wybijało z rytmu jazdy, naciągnięty mięsień szyjny. Minusem też był start po 10 osób z kategorii mieszany bo: do Międzyzdrojów jechaliśmy grupą trzech osób, na wjeździe do miasta jechaliśmy już tylko w dwójkę a później chłopak z którym jechałem był mocny na górkach na trasie Międzyzdroje/Wisełka i tam zostałem sam... no i tak jechałem aż do ronda w Łunowie, czyli około 60km. Bez braku współpracy z kimkolwiek trochę mnie wymęczył...może by było lepiej..ale no cóż - w końcu to moje pierwsze doświadczenie w maratonie szosowym.

rozgrzewka przed zawodami

Piątek, 18 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0

znów wiatr i....

Wtorek, 15 maja 2012 · dodano: 15.05.2012 | Komentarze 1

trochę zabiera przyjemność z jazdy rowerem

te założenia...

Sobota, 12 maja 2012 · dodano: 12.05.2012 | Komentarze 0

..a były takie że na tydzień przed "zawodami" przydałoby się przejechać dystans taki jak sobie wybrałem na zawody, czyli 85km. No to start na Wolgast. Wiedziałem że będzie ciężko, bo od rana mocno wiało, ale nie spodziewałem się że aż tak będzie to utrudniało jazdę..była masakra, strasznie ten qurewski wiatr przeszkadzał..No nic, plan był planem więc pojechałem...ale teraz wiem że w taką pogodę to będzie masakra. Na tą chwilę nie wyobrażam sobie przejechać dwóch dłuższych dystansów, czyli 170km bądź 255km - to już dystanse naprawdę dla wprawionych.