nawet fajnie było...choć wiało

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

.
P.S. Powodzenia chłopaki jutro na zawodach. Homiki są do łyknięcia ;) - na pierwszej pętli oczywiście.. Artur - Grzesiowi Szymeckiemu pokaż jak się jeździ...hehehehe

w ostatnim czasie w kółko to samo..

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 1

wiało i było jakoś męcząco..

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 0

pierwsza jazda od zwichnięcia palca

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 0

Wiem, wiem, będziecie pisać czemu nie jechałem z Wami tylko sam. Po prostu na szosie łatwiej mi kierownice trzymać a i droga po której jadę jest gładka i nie wybija mi palucha, choć dwa razy po kostce jak jechałem już mnie lekko pobolewał. Wiem że Gryfa pierwszego w tym roku na pewno nie zaliczę, szkoda. No ale sezon się zaczyna więc mam nadzieję że będzie już tylko lepiej. Aaaa. A jak sobie jechałem "Karsiborską" to spotkałem kolegę Mariusza z pracy - ostro cisnął w stronę promów - dobrze - fajnie że coraz więcej Nas "rowerzystów".

Pokaż trasę GPS#lat=53.890081645133&lng=14.223809999999&zoom=12&maptype=ts_terrain

.

palec w szynie :(

Wtorek, 27 marca 2012 · dodano: 27.03.2012 | Komentarze 2

Miała być fajna przejażdżka po pracy po górkach niemieckich...
i była do momentu gdy nie zjeżdżając z jednej z nich się wypierdzieliłem,
przeleciałem przez kiere i ratując twarz rozwaliłem sobie palucha.
Poza tym przebiła się dętka z przodu i scentrowało na maksa koło.
Musiałem ze złamanym paluchem zmienić dętkę, pozbierać siebie i rower i z kręcącym się na boki kołem wracać do domu na szczęście jakoś na rowerze. Do domu około 8km. Później wizyta w szpitalu, prześwietlenie, naprostowanie palucha, szyna i tydzień z głowy, m.in. wyjazd niedzielny do Peenemunde. SUPER

samotny trening niedzielny

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 2

Nie pojechałem z chłopakami w sobotę, to musiałem choć troszkę nadrobić sam w niedziele. Postanowiłem sobie że ma być ciężko .. i było. Na początek pas graniczny z wjazdem od parkingu no i później już tylko górki w okolicy, podjazdy i zjazdy, kilka górek i powrót na pas graniczny od tej samej strony. Udało się nawet dwa razy podjechać techniczny podjazd który jest zaraz za pasem. No a z tamtąd w stronę Golm z podjazdem na niego no i już później tylko z górki w dół i do domu po płaskim. Teren 90%, ulica 10%. Było ciężko.

Szybko wieczorową porą

Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 0

Jak zwykle szybko bo mało czasu a ciemno.... Ale na szczęście przestawiamy zegarki z soboty na niedziele więc będzie dłużej jasno po 18.

Jazda siłowa - trochę wiało i miało być ciepło :[

Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 17.03.2012 | Komentarze 2

Ciężko mi było zmieścić się w ustalonym tętnie, praktycznie cały czas było 3-5 uderzeń powyżej. Miało być ciepło lecz naszła lekka mgiełka i zrobiło się wilgotno no i już nie było tak ciepło jak miało być... A tak poza tym to trochę nudno samemu tak śmigać ... jedynie coś się dzieje jak sobie gonie ludzi przede mną jadących ;]

xyz

Czwartek, 15 marca 2012 · dodano: 15.03.2012 | Komentarze 0

Szybki rozjazd

"Lajt" Niedzielny - miał być ;)

Niedziela, 11 marca 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 2

Miała być spokojna jazda na puls z chłopakami - w sumie to oni założyli że będziemy jechać na puls a wyszło jak zwykle - czyli ciężkie podjazdy i szybkie terenowe zjazdy, trasa taka 70% teren 30% drogi.